W drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Wuhan doszło do historycznego starcia. Po raz pierwszy w turnieju WTA między sobą zagrały siostry Andriejewe – Mirra oraz Erika. Faworytką wydawała się 17-latka, która jest notowana w czołowej dwudziestce rankingu. Mirra Andriejewa prowadziła 3:1 w pierwszym secie, ale od tego momentu wygrała zaledwie jednego gema przez całą resztę meczu. Doszło zatem do niespodzianki, bowiem Erika wygrała 6:3, 6:1 i awansowała do trzeciej rundy.
W tenisie nie brakuje przypadków, gdzie dochodzi do rodzinnej rywalizacji między braćmi lub siostrami. Zdecydowanie najbardziej znana rywalizacja miała miejsce między Sereną a Venus Williams, gdzie 19 z 31 bezpośrednich meczów wygrała Serena. Inne przykłady to Karolina i Kristyna Pliskova, Mischa i Alexander Zverev, Jamie i Andy Murray czy Bob i Mike Bryan. Z polskiego podwórka idealnym przykładem są siostry Radwańskie – Agnieszka i Urszula. Aż trzy z czterech meczów wygrywała Agnieszka, która była wiceliderką rankingu WTA.
Obecnie także nie brakuje przykładów rodzeństw grających zawodowo w tenisa. W Czechach są siostry Fruhvirtove (Linda i Brenda), a w Rosji mamy siostry Andriejewe – Mirrę oraz Erikę. Do bezpośredniego pojedynku między rosyjskimi siostrami doszło w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Wuhan.
Mirra, notowana na 19. miejscu w rankingu WTA, zaczęła turniej od wygranej 7:6, 6:3 nad Chinką Xiyu Wang (99. WTA), a Erika, która znajduje się na 70. miejscu, zaczęła turniej od zwycięstwa 7:5, 6:4 nad Ukrainką Dajaną Jastremską (36. WTA). Stawką bezpośredniego starcia Mirry z Eriką był awans do trzeciej rundy turnieju w Chinach. Na “papierze” za faworytkę mogła uchodzić 17-letnia Mirra, w związku z lepszą pozycją w rankingu.
Francuski dziennikarz Bastien Fachan zauważył przed meczem, że 20-letnia Erika i 17-letnia Mirra stanowią najmłodszą parę sióstr w bezpośredniej rywalizacji na poziomie WTA od lutego 2009 r. i pierwszej rundy w Dubaju, gdzie ze sobą grała 19-letnia Agnieszka Radwańska i 18-letnia Urszula. Wtedy Urszula wygrała 6:4, 6:3.
Siostry Andriejewe nie były jednak najmłodsze w historii tenisa, bo w wielkoszlemowym Australian Open w 1998 r. doszło do meczu między 17-letnią Venus a 16-letnią Sereną Williams. Wówczas Venus wygrała 7:6, 6:1.