Hiszpanie ogłaszają bombę ws. Rafaela Nadala!

Powiedział, że bardzo chce tam być – mówił David Ferrer na konferencji prasowej, na której ogłosił skład reprezentacji Hiszpanii na Puchar Davisa. O kim mowa? Oczywiście o Rafaelu Nadalu, który został oficjalnie ogłoszony i ma pojawić się na korcie jeszcze w tym roku. “AS” wieszczy, że legenda znów stworzy parę deblową z Carlosem Alcarazem i określa to “bombą”.

Rafael Nadal wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie w singlu odpadł w drugiej rundzie po porażce z Novakiem Djokoviciem, a w deblu wraz z Carlosem Alcarazem pożegnał się ze zmaganiami w trzeciej rundzie. Hiszpański duet, który określano jako “wspaniały” i “legendarny”, okazał się gorszy od Amerykanów Austina Krajiceka i Rajeeva Rama.

Po igrzyskach Nadal znów “zniknął” i nie pojawił się na żadnym turnieju. Oczywiście ma to związek z ciągłymi urazami i wiekiem 22-krotnego triumfatora Wielkich Szlemów. Hiszpan miał zagrać w Pucharze Lavera, ale przekazał wieści o wycofaniu. W tym roku zobaczymy go jednak na korcie. Przynajmniej tak się wydaje.

Rafael Nadal wraca na kort. Znów stworzy duet z Carlosem Alcarazem?
David Ferrer, który jest obecnie kapitanem reprezentacji Hiszpanii, w Maladze ogłosił skład kadry na tegoroczny finał Pucharu Davisa. Znaleźli się w nim Carlos Alcaraz, Roberto Bautista, Pablo Carreno, Marcel Granollers i właśnie Rafael Nadal.

Jestem bardzo podekscytowany faktem, że mam Rafę – powiedział wprost Ferrer cytowany przez “AS”. Hiszpański dziennik tę informację określa jako “bombę” i wskazuje, że “Alcaraz i Nadal poprowadzą Hiszpanię”. – Rafa trenuje już na korcie i to jest najważniejsze. Już dawno powiedział mi, że chce zagrać na wypadek zakwalifikowania się kadry do finału. Teraz powtórzył swoje zamiary i pokazał, że chce być z nami w Maladze – dodał Ferrer.

Zmagania finałowe odbędą się w Pałacu Sportu Jose Maria Martin Carpena w Maladze. Według kapitana reprezentacji Hiszpanii Nadal będzie przygotowywał się do nich w Arabii Saudyjskiej, ale być może zmieni plany i potrenuje właśnie w Maladze. A w jakim wymiarze ma pomóc kadrze?